Hotelarka z pasji, autorka książki, dekoratorka wnętrz. Przede wszystkim jednak… mama trójki dzieci. Wychowując na co dzień 11 letnią Julkę, 9 letniego Olka oraz 3 letnią Tosię, doskonale poznałam wszystkie uroki macierzyństwa. Czułam więc dumę i radość obserwując rozwój moich urwisów, uroniłam też niejedną łzę z powodu przykrości. Znam dobrze zwyczajne troski każdego rodzica – konieczność wykrzesania z siebie ogromnych pokładów cierpliwości, poranne budzenie i wyprawianie członków rodziny czy wreszcie problemy związane z każdym dłuższym wyjazdem rodzinnym…
Ta ostatnia kwestia oraz osobiste zainteresowania sprawiły, że pewnego dnia w mojej głowie zrodził się wyjątkowy pomysł. To właśnie wtedy powstała idea stworzenia czterogwiazdkowego hotelu dla dzieci, która kilka lat później urzeczywistniła się w postaci Hotelu Bacówka Radawa & SPA****. Hotelu, którego szczegóły i atrakcje wymyślała trójka moich dzieci. Kto mógłby być lepszym konsultantem takiego projektu, jak nie właśnie kreatywne, młode umysły? To dzięki nim powstał obiekt, w którym dzieci się bawią, a rodzice odpoczywają.
Bazując na wiedzy wynikającej z prowadzenia hotelu i własnym doświadczeniu bycia matką, prowadzę niniejszego bloga, na którym zajmuję się standardami panującymi w hotelach dla rodzin. Zbadam każdy zakątek hotelowy i pokażę, na co warto zwrócić uwagę przy wyborze hotelu na pobyt z dziećmi. Co świadczy o tym, że obiekt jest odpowiednio dostosowany na przyjęcie dzieci? Dlaczego warto wybrać polski ośrodek? O co powinien zadbać hotel, aby ułatwić życie rodzinom planującym podróż? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie na blogu Mama-hotelarz!